Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chillosophy
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:50, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Szaman odłożył totem, spostrzegł Ysgitha. Namaścił swe przedramiona białą farbą, i wyszedł na przeciw młodemu łowcy, zatrzymał się przed nim kilka kroków, potrząsając głową w formie żądania wytłumaczeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ysgith
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 19:01, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
- Witajcie bracia - powiedział ciepło Ysgith z uśmiechem na twarzy próbując znaleźć nić porozumienia. - Potrzebuje pomocy w przedostaniu się na drugą stronę rzeki. Pomyślałem, że może będziecie wiedzieli gdzie mogę znaleźć jakiś most albo płyciznę.
- Ysgith nie przestawał sie miło uśmiechać, miał nadzieję, że otrzyma pomoc od swoich pobratymców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chillosophy
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:36, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Na co czekacie?!- Krzyknął stary ranny troll. - Do broni i łapać go!
Nikt nie wykonał ani jednego ruchu. Troll stojący naprzeciw Ysgithowi, uniósł wytrenowanym gestem brew.
-Witaj wędrowcze, nie przejmuj się tym starcem, on wciąż nie wie co się dzieje. Opowiedz nam o sobie i o tym dokąd zmierzasz. Jestem Tara. - Pochylił powolnie głowę ku dołu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ysgith
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Wto 18:45, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Miło mi. Ja nazywam się Ysgith. - młody troll odwzajemnił ukłon ukłonem. - Wędruję w poszukiwaniu legendarnego szarego wilka, który ponoć ma swoje legowisko po drugiej stronie rzeki. - Ysgith opamiętał się po chwili - A wy skąd wracacie? I co stało się temu starcowi? Może mogę wam jakoś pomóc? - Ysgith starał się nawiązać jakąś nić porozumienia. Poza tym wiedział, że dobre uczynki lubią się odwzajemniać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chillosophy
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:09, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Ów starzec, to Chan, niewiele chwil mu pozostało na tym świecie. Wracamy z gór, zza rzeki. Nie zapuszczaj się tam - dobrze Ci radzę.- Odpowiadał ze spokojem szaman, dzierżąc w dłoni mały totem.- Jesteś nam bratem, więc możesz na nas liczyć.
Troll z toporem bojowym również zainteresował się przybyszem. Podszedł więc i uderzył prawą pięścią w swoją lewą pierś.
-Szacunek przyjacielu. Mów mi Barak.
Dwie postaci stali tak z oczekiwaniami na kolejne słowa młodego łowcy, w ich oczach drzemała nadzieja.
Ranny starzec krzyczał cierpiąco.
-Tara, Barak - bracia, zabijcie go !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ysgith
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Śro 14:37, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Witaj - Odpowiedział do Baraka i ukłonił się lekko. - Mówicie, że wracanie zza rzeki. - zainteresował się Ysgith - Co was tam spotkało? - zapytał Ysgith tonem lekko zatroskanym
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Style edur
created by spleen &
Programy.
|