chillosophy
Administrator
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:21, 28 Lut 2009 Temat postu: Zniewolone pojęcie. |
|
|
Nieskończoność, ufam w nieskończoną wielkość wszechświata, ufam, w zbiór nieskończoności w matematyce. Jednak są dla mnie inne kwestie, mniej lub bardziej drażniące. Na co dzień człowiek nie może o tym myśleć, gdyż byłby obciążony umysłowo, wszystkie niewyobrażalne, lecz bliskie nam pojęcia, mogą być myślami męczącymi. Bardzo zastanawia mnie nieograniczony byt, jeśli chodzi o przyszłość, nieskończoność jest mniej przerażająca, jednak fakt nieskończonej przeszłości, bez zajścia napoczęcia czegokolwiek, jest czymś co pochłania mnie w odrazę przed naukową niewiedzą. Myśląc o nieskończoności, zazwyczaj czuję się niepewnie, świat staję się minimalistyczny, jednak ogromny dla jednej jednostki, niewidzialny w ogromie wszechświata.
Może Wy zapewnicie mnie o pewien spokój przedstawiając własne wyobrażenia niepojętego pojęcia nieskończoności?
|
|